PolaKierowane miłością

[Polakierowana]

czasami
pełzną moje łzy
w strachu
że to już nic
i przychodzi
ciepły dotyk słońca
i gnije parując
cały smród
miłosny
siadam
jakby uśpiona
i myślę
nic nie było
zazdrości
bezwstydu
rąk blisko nadziei
kołatania serca
blisko gardła

idę słuchając czegoś
i tylko Ty jesteś
jakbyś był zawsze
łzą
która oślepia mnie
dzięki której rosnę

a słońce zabija mnie